Niedziela, która zdarzyła się w środę
Szczygieł łapie czas jak nikt inny nasycając swoje teksty choćby marzenie|m bohaterki, by za odprawę z pracy kupić synowi "kurtkę z koca". Słucha wszystkich, jeżeli kogoś zawstydza, to tylko czytelnika, bo każe myśleć i mieć oczy szerzej otwarte. Jeżeli w przyszłości historycy będą chcieli się dowiedzieć czegoś o Polsce lat dziewięćdziesiątych, współczesna literatura
piękna nie da im za dużo, książka Szczygła - bardzo wiele.
(Paweł Dunin-Wąsowicz, Machina 1997)
Miałem szczęście być świadkiem, kiedy pewnym ludziom w środę przydarzyła się niedziela. To moja pierwsza reporterska książka. Z czasów, kiedy uwielbiałem pisać o Polsce, kiedy nie prowadziłem jeszcze talk-show w telewizji i kiedy nie miałem pojęcia, że pojadę w jakimkolwiek celu do Czech. Są to reportaże o przeciętności, bo sam pochodzę z przeciętnego miasteczka i, jak mówi mój tata Jerzy Szczygieł, to piękne być przeciętnym. Nowa Polska po upadku komuny postawiła przed przeciętnymi nieprzeciętne zadanie. Dlatego proszę potraktować tę książkę jako relację z zawodów w utrzymywaniu się na powierzchni.
(Mariusz Szczygieł 2011).
Odpowiedzialność: | Mariusz Szczygieł. | ||
Hasła: | Reportaż polski - od 1989 r. Dokumenty dźwiękowe Książki mówione | ||
Adres wydawniczy: | Wołowiec : Wydawnictwo Czarne, 2012. | ||
Nośnik: | Jednostronna płyta 1 płyta (CD) (5 godz. 20 min.) : Ilość płyt: 1 Czas odtwarzania: 320 min. | ||
Wykonawcy: | Czyta: Mariusz Szczygieł. | ||
Wymagania systemowe: Odsłuchaj fragment: | Nagranie w formacie mp3.
| ||
Dźwięk: | Mp3. | ||
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki | ||
Dodaj recenzje, komentarz |